Wydaje się, że nie ma prostszej czynności niż odkręcanie śrub. Jednakże bywa różnie, może okazać się, że śruba została dokręcona ze zbyt dużą siłą lub w wyniku korozji doszło do zapieczenia gwintu. Nieprawidłowe próby odkręcenia jej mogą prowadzić do zniszczenia łba śruby lub nawet jego ukręcenia. Istnieje kilka domowych sposób na poradzenie sobie z taką sytuacją. Jednym z najtańszych rozwiązań jest zastosowanie nafty. To środek o dobrych właściwościach penetrujących oraz szerokiej dostępności. Minusem takiego rozwiązania jest fakt, że potrzeba kilku godzin, aby przyniosło spodziewany efekt. Odrobinę droższym rozwiązaniem są popularne odrdzewiacze. Po odczekaniu kilku minut, podczas których środek zacznie działać, można przystąpić do pracy. Oba te sposoby są skuteczne, w sytuacjach, gdy preparat ma możliwość dotarcia do gwintu. W innych przypadkach należy sięgnąć po sposoby mechaniczne. Wykorzystanie klucza udarowego Bardziej profesjonalnym sposobem odkręcenia zapieczonej śruby jest wykorzystanie tak zwanego klucza udarowego. Klucz gwarantuje proste i szybkie wykręcanie śrub bez konieczności użycia siły. Na rynku znaleźć można klucze udarowe elektryczne i pneumatyczne, które różnią się sposobem zasilania. Klucz pneumatyczny współpracuje ze sprężarką powietrza, stanowiącą dla niego źródło energii. Jest on znacznie wydajniejszy i mocniejszy, ponieważ posiada wyższy moment obrotowy. Minusem jest fakt, że aby móc z niego korzystać konieczne jest posiadanie sprężarki. Klucze elektryczne dzielą się natomiast na sieciowe i akumulatorowe. Mają one nieco słabszą moc, ale można używać ich niemal w każdym miejscu. W przypadku, kiedy możemy dostać się do drugiej strony śruby, czyli widzimy, że ma nakrętkę, warto spróbować zaatakować właśnie od tej strony. Szczególnie, kiedy gwint śruby jest zerwany, kręci się ona w kółko, a podważenie jej nic nie daje. W takich sytuacjach narzędziem idealnym w takim wypadku jest przecinak do nakrętek. Trzepień przecinaka wbija się w metal, co powoduje pęknięcie opornego elementu. Warto podkreślić, że przecinaki do nakrętek muszą być wykonane z materiałów dobrej jakości. ...
Jeśli głowica śruby wykonane są w postaci prostopadłościanu lub kwadratu, znajdź odpowiedni klucz, można również użyć klucza do rur lub, w skrajnym przypadku, szczypce. 3 Aby wkręcić śrubę z jednym lub dwoma otworami zamiast blade, śruba pod Y – w kształcie śrubokręt, śruby koła przed kradzieżą”, utworzone w celu
zapytał(a) o 21:15 Jak odkręcić małe śrubki bez odpowiedniego śrubokręta ? Musze wymienić układ ładowania w telefonie i nie mogę odkręcić śrubek. Odpowiedzi toeiiexx odpowiedział(a) o 21:16 gruz02 odpowiedział(a) o 21:17 blocked odpowiedział(a) o 21:40 Lepiej nie kombinuj, bo możesz zjechać gwint, a wtedy to już naprawdę ciężko będzie to wykręcić. Taki zestaw drobnych wkrętaków to sprawa groszowa (mnie to kosztowało 5 zł), a przydaje się bardzo często. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Nie myślałem, że temat się aż tak rozciągnie, aczkolwiek chciałbym odkręcić tą śrubę szybko i sprawnie. Gdyby nie to, że warsztat, w którym zajmują się rowerami jest gdzieś 20-30 km ode mnie, nie zastanawiałbym się na temat czy go wziąć na warsztat, czy bawić się nim.
Metoda wykręcania uszkodzonej śruby zależy od rodzaju usterki. W niektórych sytuacjach wystarczy młotek i śrubokręt, w innych potrzebna będzie wysoka temperatura, spawarka, szlifierka lub inne materiały czy narzędzia. Jak wykręcić urwaną śrubę, żeby nie zniszczyć powierzchni, w której znajduje się wkręt? Urwana śruba – co robić? Nawet najbardziej ostrożne wkręcanie śruby może skończyć się jej złamaniem, urwaniem, zgięciem lub innym uszkodzeniem. Okazuje się, że można temu zaradzić. Jednak, gdy wykręcenie urwanej lub złamanej śruby standardowym śrubokrętem bądź kluczem francuskim nie przynosi zamierzonych efektów, można skorzystać z poniższych metod lub pomocy ślusarza, który będzie wiedział, jak wykręcić ukręconą śrubę w różnych okolicznościach, bez uszkodzenia całej konstrukcji. Rozwiercenie urwanej śruby Pierwszym sposobem na wykręcenie uszkodzonej śruby jest jej rozwiercenie. W tej metodzie stosuje się specjalne wykrętaki oraz wiertarkę. Z pomocą wiertarki należy wykręcić otwór w urwanej śrubie, zwracając uwagę na to, żeby wiertło miało średnicę zbliżoną do średnicy wewnętrznej zarysu gwintu śruby. Wiercenie musi odbyć się na całej długości wiertła – od samej podstawy pierścienia. Cały proces powinien być przeprowadzony precyzyjnie oraz cierpliwie. W dokładnie rozwiercony otwór należy umieścić wykrętak, a następnie wykręcić całość kluczem nastawnym (o zmiennym rozwarciu szczęk). Zamiast użycia wykrętaka, można wywiercić otwór w śrubie oraz wybić ją przy pomocy płaskiego śrubokrętu i młotka. Olej i szczypce do wykręcenia uszkodzonej śruby Skorzystanie z oleju penetrującego to metoda czasochłonna, ale warta swojego efektu. W tej kwestii należy nałożyć środek penetrujący na trzon śruby i odczekać 15 minut (im dłużej działa środek penetrujący, tym lepiej). Z biegiem czasu olej spłynie między gwinty, luzując śrubę, dzięki czemu będzie można użyć szczypiec do wyciągnięcia wkrętu. Nacięcie szlifierką i próba wykręcenia płaskim śrubokrętem Urwana, ukręcona, częściowo złamana lub uszkodzona w inny sposób śruba może być usunięta przy pomocy zwykłego płaskiego śrubokręta. Należy na początku nieco zmienić kształt trzonu, wykonując nacięcie szlifierką. Następnie w miejsce nacięcia należy umieścić płaski śrubokręt i delikatnie wykręcić śrubę. Wykręcenie urwanej śruby przy pomocy wysokiej temperatury Usunięcie uszkodzonego wkrętu za pośrednictwem wysokiej temperatury jest możliwe przy pomocy każdego podgrzewacza. Trzeba jednak upewnić się, że temperatura nie uszkodzi reszty konstrukcji, a w pobliżu nie ma substancji łatwopalnych. Gwint śruby należy podgrzać do momentu, gdy się poluzuje. Następnie można wyciągnąć śrubę szczypcami lub własnoręcznie. Spawanie urwanej śruby Kolejnym sposobem na to, jak wykręcić urwaną śrubę, jest przyspawanie innej śruby lub nakrętki do urwanego wkrętu. Spawanie można zlecić fachowemu spawaczowi bądź zdecydować się na samodzielne działanie. Należy przy tym pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, chroniąc siebie oraz otoczenie. Po zastygnięciu zespawanych elementów trzeba odkręcić całość odpowiednim śrubokrętem lub kluczem dopasowanym do śruby bądź nakrętki. Jak wykręcić złamaną śrubę przy pomocy młotka? Popularnym sposobem na urwaną lub złamaną śrubę jest użycie młotka i płaskiego śrubokrętu. Dłuto należy oprzeć o brzeg/krawędź śruby w kierunku jej luzowania, a młotkiem energicznie uderzać w śrubokręt, wykręcając tym samym śrubę. Jest to czasochłonne, ale przy braku specjalistycznych narzędzi i pomocy fachowca może to być jedyne skuteczne rozwiązanie. Pomoc fachowca w usunięciu ukręconej, złamanej lub urwanej śruby Powyższe metody sprawdzą się w różnych sytuacjach, jednak tylko specjaliści będą umieli dobrać najlepszy sposób do usunięcia śruby. Inne metody stosuje się do tego, żeby wykręcić urwaną śrubę z aluminium, a inną do usunięcia wkrętu ze stali. Na przykład, szukając rozwiązań na to, jak wykręcić urwaną śrubę z aluminium, należy pamiętać, że wysoka temperatura może uszkodzić materiałowi. Warto też wiedzieć, że odkręcany trzpień wraz z łbem są często zardzewiałe czy stare, przez co w otworze zostaje większość gwintu. Fachowcy najlepiej poradzą sobie z różnymi sytuacjami i dobiorą najlepszą metodę usunięcia śruby. Specjaliści często posiadają specjalne narzędzia, takie jak klucz do urwanych śrub, nasadki, wykrętaki i tym podobne. Inwestycja w fachowe usługi pozwoli uniknąć nieprzewidzianych sytuacji oraz pozostałych uszkodzeń – zarówno śruby, jak i materiału, w który została wkręcona.
Zdecydowanie trudniejszym do zdobycia łupem będą koła wyposażone w śruby antykradzieżowe do felg aluminiowych albo nakrętki antykradzieżowe do felg. Aby je odkręcić, trzeba posiadać specjalny klucz lub nakładkę, dopasowane do zestawu. W innym razie nie uda się nałożyć narzędzi na łeb śruby.
Niezależnie od tego, czy pracujemy w warsztacie zawodowo czy amatorsko, często natrafiamy na śrubę, której z jakiegoś powodu nie są się odkręcić. Nie możemy się jednak poddawać. Wyrobioną, zapieczoną lub zardzewiałą śrubę da się odkręcić, choć nie jest to łatwe. Wiele zależy od tego, jaki ma łeb. Jak poradzić sobie z odkręceniem śruby? Jak odkręcić wyrobioną śrubę imbusową z okrągłym łbem? Śruby różnią się między sobą ze względu na kształt łba, zakończenie lub czop, ale i długością gwintu w stosunku do trzpienia, jak i gniazdem oraz innymi dodatkowymi elementami. Właśnie dlatego wyróżnić się da ich różnorakie postacie. Choć przeznaczenie mają takie samo – łączenie elementów, to jednak zastosowanie różne. Są śruby bardziej i mniej popularne. Najczęściej amatorsko majsterkując, natrafiamy na śruby z łbem płaskim krzyżakowe oraz imbusowe. W ich przypadku do odkręcenia potrzebny jest specjalny śrubokręt. Niestety często zdarza się, że po pewnym czasie gniazdo się wyrabia. Przyczyną zazwyczaj jest materiał, z jakiego wykonano śrubę. Jeśli jest zbyt miękki, może łatwo się zniszczyć. Właśnie dlatego warto fabryczne śruby wymieniać na te o lepszych parametrach. Zwłaszcza jeśli po pierwszym wkręceniu lub wykręceniu widać już, że się wyrabiają. Nowa, wytrzymała śruba imbusowa to produkt sprzedawany online, więc bez wychodzenia z domu można zamówić element złączny, który będzie odporny na niszczenie. Warto o to zadbać zwłaszcza w cennych urządzeniach. W sytuacji, gdy łeb śruby imbusowej jest okrągły i płaski, a gniazdo jest wyrobione, trudno cokolwiek zdziałać. W miękkiej śrubie można spróbować wyrządzić nieco więcej szkód i wbić bit Torx T15. Taki bit już wystarczy wykręcić wkrętakiem lub wkrętarką do bitów. Oczywiście tak wykręcona śruba imbusowa nadaje się tylko do wyrzucenia. Wyrobiona śruba imbusowa – jak odkręcić? A jak odkręcić wyrobioną śrubę imbusową, gdy nie ma okrągłego łba? Można kupić specjalistyczne nasadki, wykrętaki i przecinaki do zniszczonych śrub. Jednak to dodatkowy wydatek. Można spróbować inaczej. Jeśli śruba jest sześciokątna, to można użyć klucza płaskiego lub nasadowego. Ich wybór zależy od tego, jaki ma się dostęp do miejsca, w którym jest śruba. Odkręcanie dobrze jest zacząć od uderzenia w łeb śruby od góry. Bywa niestety i tak, że mimo to śruba ani drgnie. Co wówczas? Preparaty penetrujące do odkręcania śrub Przy śrubie z wyrobionym łbem, ale i takiej, która jest zapieczona czy zardzewiała, pomocne może okazać się użycie preparatów penetrujących. Takie środki nie są ani kosztowne, ani trudno dostępne. Za preparat w stylu WD-40 zapłacić należy kilkanaście złotych. Kupić można go w każdym sklepie budowlanym, motoryzacyjnym, ale i na stacjach benzynowych, czy w hipermarketach. Podgrzewanie wyrobionych śrub Okazuje się, że pomocą w odkręceniu wyrobionych śrub może być również podgrzewanie. Dzięki ciepłu możliwe jest wyjęcie ich z materiału, w który zostały wkręcone. Są na to dwa sposoby. Można zastosować palnik acetylotlenowy. Oczywiście warto zastosować tę metodę nie na śrubę, ale po prostu podgrzewać miejsce dookoła niej. Precyzja jest istotna, by nie zniszczyć elementów. Można też skorzystać z podgrzewacza indukcyjnego, dzięki któremu w krótkim czasie da się wytworzyć specjalne pole elektromagnetyczne, które podgrzeje elementy, ułatwiając wykręcenie śruby.
Zwykle korzystamy z klucza płaskiego 15 mm, takiego jak z marki Unior. Niekiedy przydaje się też klucz imbusowy 6- lub 8-milimetrowy. Wszystko zależy od modelu pedałów w naszym rowerze, lecz zarówno klasyczne wersje platformowe, jak i SPD jesteśmy w stanie odkręcić za pomocą wspomnianych narzędzi lub tylko jednym z nich.
ROUTE 66 RIDER Posty: 1192 Rejestracja: 05 września 2007, 21:54 Motocykl: Virago XV750,VZR1800 Lokalizacja: Warszawa Wiek: 58 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: ROUTE 66 RIDER » 23 listopada 2008, 12:11 Zadałeś pytanie na które pewno b. trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Zasada jest jedna - nic na siłę tzn. nie należy wieszać się na narzędziu a tylko dokręcić do wyraźnego oporu. Zostawić na chwilę (może to być do godz.) i ponownie spróbować dokręcić. Jeżeli pójdzie jeszcze trochę to Ale zasada jest taka, że po ponownym dokręceniu trzeba "odpuścić" 1/2 obrotu wstecz. Nasze LALKI to jak kobiałki przyduś i odpuść szerokości[/b] VIRAGO XV 750 [you] -- pozdrówka z waffki "JEŹDZIĆ TRZEBA, AŻ SIĘ NIE DA" Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 23 listopada 2008, 13:13 kmicicx pisze:w jaki sposob dokrecac sruby nie majac klucza dynamometrycznego Podpisuję się pod słowami przedmówcy, a ponadto chciałbym dodać, że długość typowych kluczy została tak dobrana, aby śruby dokręcać z momentem dla nich odpowiednim przy użyciu umiarkowanego nacisku ręki. Tak wiec nie polecam siłowania sie przy dokręcaniu, a już w żadnym wypadku stosowania różnych przedłużek kluczy w postaci gazrurek czy innych lag i łomów. Przy okazji pragnę poruszyć problem istnienia preparatów, które naniesione na gwint śruby skutecznie zabezpieczaja je przed samoodkręceniem. I jeszcze jedno - czasem dokręcając śruby dobrze jest pod łeb śruby czy podkładki nanieśc małą ilość smaru (nie na gwint, gdyż to będzie sprzyjało samoodkręcaniu). Dokręcanie z poślizgiem łba jest efektywniejsze, bo nie musimy pokonywać siły tarcia, tylko siłę dokręcania (nawet czytałem o tym specjalistyczny artykuł). Pozdrawiam:-) Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! jaroz Posty: 755 Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03 Motocykl: virago 535 Lokalizacja: galicja Wiek: 54 Kontakt: Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: jaroz » 24 listopada 2008, 07:46 ROUTE 66 RIDER pisze:po ponownym dokręceniu trzeba "odpuścić" 1/2 obrotu wstecz. nie sądzę aby moment był właściwy przy tej metodzie. nie sprawdzałem, ale wydaje się to nielogiczne. Dono Posty: 2448 Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46 Motocykl: 1100 '91 Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów Wiek: 38 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Dono » 24 listopada 2008, 08:27 zawsze trzeba brać poprawkę, że dla niejednej chudzinki powieszenie się na kluczu będzie w sam raz, a dla niejednego pakera i połowa siły włożonej wystarczy przyznam się szczerze, że dla mnie klucz dynamometryczny jest tak samo abstrakcyjny, jak ciepła woda w publicznej toalecie miejskiej - w życiu na oczy nie widziałem tego cudu, a jakoś się koła/dekle itp., nie odkręcają więc nie jest tak źle bez tego klucza "Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje). Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 24 listopada 2008, 08:59 dono pisze:jakoś się koła/dekle itp., nie odkręcają więc nie jest tak źle bez tego klucza Tam są takie śruby, że nie zerwiesz gwintu (koła). Z deklami trzeba uważać (aluminium !!!), ale jak nie dokręcisz to najwyżej zacznie silnik się pocić na połączeniach. Problem zaczyna się, gdy mamy na przykład przykręcać głowicę, gdzie jest kilkanaście śrub (tyle ich nie ma w motocyklach, ale mogą też się zdarzyć). Instrukcje współczesnych maszyn wprowadzają bardzo rygorystyczny tryb przykręcania, kilkuetapowy, w określonej kolejności przykręcania i sile przykładanej do klucza. Niektóre śruby w silnikach nie mają zabezpieczeń, ale wprowadzono taki moment dokręcania, że się nie odkręcają (na przykład śruby stopy korbowodu w popularnym PF-126p). Tak więc na codzień dla zwykłego użytkownika klucz dynamometryczny to zwykły zbytek, ale jak ktoś się chce pobawić w mechanika, uważam nabycie klucza za konieczne. Pozdrawiam Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! ziółko1961 Posty: 456 Rejestracja: 14 stycznia 2008, 16:10 Motocykl: była 535 jest vt1100 Lokalizacja: Kiszewy / Konin Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: ziółko1961 » 24 listopada 2008, 10:28 Dono,kluczem dynamometrycznym w miejskiej toalecie przy umywalce z ciepłą wodą byłby termometr wpięty w układ ciepłej woda miała 70 wtedy odkręciłbyś zawór z zimną wodą, żeby uzyskać przjazną do twoich rąk czyli odpowiednią acze Posty: 488 Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42 Motocykl: Virago XV750, 94r. Lokalizacja: Szczecin Wiek: 36 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: acze » 24 listopada 2008, 11:42 Może to dziwne pytanie, ale nie mogłem się dogooglać. Jak się takie cudo używa? Bo widziałem na obrazkach i tam jest tylko jakieś kółko. Nasadki są jakieś? Dono Posty: 2448 Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46 Motocykl: 1100 '91 Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów Wiek: 38 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Dono » 24 listopada 2008, 15:41 Blunio pisze: Tam są takie śruby, że nie zerwiesz gwintu (koła) oj, nie znasz moich możliwości ogólnie chodziło mi o to, że nie jest to rzecz bez której nie można nic przy moto pokręcićziulko1961 pisze:Dono,kluczem dynamometrycznym w miejskiej toalecie przy umywalce z ciepłą wodą byłby termometr wpięty w układ ciepłej woda miała 70 wtedy odkręciłbyś zawór z zimną wodą, żeby uzyskać przjazną do twoich rąk czyli odpowiednią myślałem po prostu o tym, że tam nie ma wcale ciepłej wody (ale dość już będzie tych offtopów) "Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje). strazak Posty: 1412 Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21 Motocykl: XV 1000 GE USA 1984. Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos) Wiek: 48 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: strazak » 24 listopada 2008, 19:06 acze pisze:Jak się takie cudo używa? tak samo jak zwykłego klucza acze pisze:Bo widziałem na obrazkach i tam jest tylko jakieś kółko. Nasadki są jakieś? nasadki są po to żeby dokręcać różne rozmiary śrub a te kółko to nic innego jak skala z jaką siłą chcesz dokręcić . ADAM Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 24 listopada 2008, 20:38 acze pisze:Jak się takie cudo używa? Jest kilka rodzajów kluczy, ale zasada używania jedna. Otóż rzecz upraszczajac, taki klucz, którego jest kilka odmian w zależności od zakresu momentu dokręcania (wyrażanego albo w kilogramometrach, albo niutonometrach), z wyglądy przypomina zwykłą rękojeśc (pokrętkę) z grzechotką, do której dołącza się nasadki. Moment skręcający widać albo na skali (jak w szybkosciomierzu Virażki ), abo wcześniej odpowiednim pokrętłem ustawiasz pożądany moment i jak go osiągniesz, to klucz wydaje charakterystyczne szczęknięcie ( ta znaczy żeby już dalej nie kręcić). Możesz rówenież dla zwykłego klucza dać metrową przedłużkę, i jak na niej powiesisz torbę cukru , to znaczy że możesz dokręcić nim z momentem jednego kgm. Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! Adam Posty: 2226 Rejestracja: 22 października 2007, 19:52 Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200 Lokalizacja: Święta Anna Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Adam » 24 listopada 2008, 20:41 Blunio pisze:Możesz rówenież dla zwykłego klucza dać matrową przedłużkę, i jak na niej powiesisz torbę cukru , to znaczy że możesz dokręcić nim z momentem jednego kgm. ja tak zawsze koła w puszce dokręcam, polecam, świetnie trzymają ZWIERZAK Posty: 1009 Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57 Motocykl: VIRAGO 750 83' Lokalizacja: Lachowice Wiek: 34 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: ZWIERZAK » 24 listopada 2008, 22:00 A ja powiem tak. Mimo młodego wieku dokręciłem już w swoim życiu setki kółek i jeszcze żadne mi się nie odkręciło aczkolwiek ostatnio znowu zacząłem używać klucza dynamometrycznego żeby nie dokręcać np śrub kół za mocno (parę razy zdarzyło mi się że nie mogłem po sobie odkręcić koła ). Natomiast jeśli chodzi o dokręcanie śrub bez owego klucza to naprawdę bardzo trzeba uważać (jak już ktoś nadmienił) na gwinty w aluminium (częste w naszych lalkach). Nie zgodzę się z kolei z twierdzeniem że posmarowane śruby się same odkręcają. Ja zawsze delikatnie smaruje wszystkie śruby bo czasem jak się zapiecze i urwie a jest w chu....ym miejscu to szlak chce człowieka trafić. "Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek" Blunio Posty: 5793 Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21 Motocykl: Trek X-Caliber 8 Lokalizacja: Warszawa Bemowo Wiek: 70 Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Blunio » 24 listopada 2008, 22:15 zacier pisze:ja tak zawsze koła w puszce dokręcamTak, ale jak znam się na puszkach, powinieneś wieszać zgrzewkę cukru, czyli 10 kg na metrowym ramieniu. Czy coś koło tego Ja w maluszku smarowałem gwinty kół smarem grafitowym. W Opelku napisali w instrukcji, żeby nie smarować gwintów, najwyżej powierzchnię przylegania , czyli stożkowate wejście śruby w felgę. Na wszelki wypadek stosuję się do zapisów instrukcyjnych. A co mi tam ... Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw. Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!! Adam Posty: 2226 Rejestracja: 22 października 2007, 19:52 Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200 Lokalizacja: Święta Anna Wiek: 44 Kontakt: Status: Offline Re: jesli nie mamy klucza dynamometrycznego to...? Post autor: Adam » 24 listopada 2008, 22:40 Blunio pisze:Tak, ale jak znam się na puszkach, powinieneś wieszać zgrzewkę cukru, czyli 10 kg na metrowym ramieniu. ale wtedy to już trzeba uważać, bo maluszka może na dach kopyrtnąć.
Jak odkręcić mocno zapieczoną śrubę? Najlepszym sposobem na jej odkręcenie jest naprzemienne kręcenie kluczem w prawą i lewą stronę. W trudnych przypadkach warto sięgnąć również po młot, który służy do uderzania w ramię klucza. Dzięki temu można zwiększyć moc pracy narzędzia.
Zapieczone śruby to problem, który dotyka wielu mechaników samochodowych. Często uniemożliwia demontaż danego podzespołu lub elementu konstrukcji. Z takim problemem stykają się także majsterkowicze głównie podczas prac renowacyjnych wokół domu. Tymczasem korozja na śrubie czy nakrętce to nie tragedia i można sobie z nią poradzić. W poniższym tekście znajdziesz odpowiedzi na pytania, skąd się bierze zapieczona śruba, których narzędzi użyć w pierwszej kolejności i jak odkręcić zapieczony zawór wodny. Skąd się biorą problemy z odkręcaniem zapieczonych śrub? Zanim dowiesz się jak odkręcić zapieczoną śrubę, poznaj genezę tego problemu. Zapieczona śruba to nic innego jak element złączny, który uległ korozji. To utlenianie się żelaza w reakcji z powietrzem prowadzi do nieodwracalnych zmian w strukturze śrub. Gładki i regularny dotychczas element zaczyna zmieniać swoją powierzchnię. W niektórych miejscach pojawiają się szczeliny, a w innych wypustki. Wszystko pokrywa rdzawy nalot, który jest zbliżony do naturalnej postaci rudy żelaza. Odkręcanie zapieczonych śrub to tak naprawdę kolejny etap w walce z korozją. Dotyczy nie tylko samochodu, ale także narzędzi ogrodniczych, czy konstrukcji ulokowanych wokół domu. Powodem jest to, co nieuniknione szczególnie w motoryzacji: wilgoć, sól, a także kurz i inne zabrudzenia. Nie da się uniknąć tych czynników podczas jazdy samochodem, prac ogrodniczych, czy w obiektach umieszczonych na zewnątrz. Jedynym wyjściem jest poznać kilka sposobów na to, jak odkręcić zardzewiałe śruby. Jak odkręcić zapieczoną śrubę - domowe sposoby Jeśli nie wiesz, jak odkręcić zapieczoną śrubę, domowe sposoby są pierwszymi, które poznasz. Najczęściej z poradą przyjdzie przysłowiowy szwagier, wyposażony w młotek i klucz oczkowy. Rzeczywiście, zanim zawieziesz pojazd do mechanika lub sięgniesz po szlifierkę z tarczą do cięcia, sprawdź te proste rozwiązania. Może się okazać, że zapieczona śruba już po kilku ruchach młotka przestanie być problemem. Jak odkręcić zapieczoną nakrętkę za pomocą młotka? W pierwszej kolejności postukać nim w łeb śruby. Podobne czynności z wyczuciem możesz przeprowadzić w stosunku do nakrętki. Ma to na celu rozruszanie nieco elementów złącznych w konstrukcji i względem siebie. Często nawet delikatne drganie spowoduje odpadnięcie korozji i poruszenie śruby. Do rozruszania śruby często używa się także klucza oczkowego. Spróbuj kręcić w obie strony nawet po ćwierć obrotu. To najłatwiejszy sposób i bardzo często już na tym etapie kończy się odkręcanie zapieczonych śrub. Jeśli młotek i klucz nie pomagają, pora na bardziej drastyczne środki. Innym sposobem na to, jak odkręcić zapieczone śruby jest działanie wysokiej temperatury. Tu nie wystarczy zapalniczka, ale profesjonalna nagrzewnica indukcyjna. Z jej pomocą możesz podgrzać śrubę i wykorzystać zasadę rozszerzalności cieplnej. Jak wykręcić zapieczoną śrubę bez profesjonalnej nagrzewnicy? Część osób używa palnika, jednak w przypadku samochodów może to być bardzo ryzykowne. Jak odkręcić zapieczoną śrubę za pomocą chemii? Zapieczona śruba to problem tak powszechny, że z pomocą przychodzą także producenci środków chemicznych i kosmetyków samochodowych. Jak odkręcić zapieczoną śrubę? Domowe sposoby naszych dziadków opierały się na właściwościach penetracyjnych nafty. Ta pochodna ropy naftowej rozpuszcza ślady korozji, wnikając głęboko do połączonych gwintów elementów złącznych. Jej tłusta konsystencja sprawia, że następnie nakrętka łatwiej poruszała się po nasmarowanym gwincie śruby. Wadą tego rozwiązania jest powolne działanie nafty i jej łatwopalny charakter. Obecnie do odkręcania zapieczonych śrub stosuje się preparaty przygotowane z myślą o takim działaniu. Wiodącym producentem środków silnie penetrujących jest WD-40. Który majsterkowicz nie zna tego preparatu, z pomocą którego można wykonać wiele prac warsztatowych. Jest też niezastąpiony w pracach wokół samochodu. W sklepie Industria24 możesz kupić ten środek w niskiej cenie przy okazji zamawiania innych narzędzi do samochodu. W naszym asortymencie znajdziesz także penetratory od innych producentów. Jak odkręcić zapieczony zawór wodny lub śrubę tym preparatem? Wystarczy nanieść niewielką ilość w okolicę zapieczonego gwintu. Opakowanie płynu WD-40 wyposażone jest w wąską rurkę, która pozwoli na precyzyjną aplikację. Dotrzesz środkiem dokładnie w miejsce zainfekowane przez rdzę. Preparat działa błyskawicznie i już po kilku minutach zapieczona śruba przestaje być problemem. Odkręcanie zapieczonych śrub u ślusarza Czasem trafiają się tak mocno zapieczone śruby, że nie pomagają ani środki chemiczne, ani sposoby szwagra. Mimo usilnych chęci i starań śruba jest już tak mocno uszkodzona, że nawet nie drgnie. Wówczas pora na wycieczkę do zakładu ślusarskiego. W takim warsztacie specjaliści zajmą się też zniszczonymi lub urwanymi łbami zapieczonych śrub. Odkręcanie zapieczonych śrub przez ślusarza polega najczęściej na wymianie łba na nowy. W tym celu odcina się zniekształconą część i spawa nową. W szczególnych przypadkach rozwierca się sam gwint, który utknął w przyspawanej nakrętce. Ślusarze często wykorzystują też specjalne wkręty do stali z lewym gwintem, które pozwalają wykręcić pozostałą część śruby.
Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest wezwanie pomocy drogowej. Na wyposażeniu wielu lawet znajdują się zestawy adapterów do popularnych marek. Często da się dopasować pasującą przejściówkę i odkręcić śrubę. Jeżeli zabezpieczenie jest nietypowe, trzeba użyć specjalistycznej nasadki do odkręcania śrub z obrobionymi łbami.
Fiat 1.9 td 100 Jak odkręcić śrubę koła zębatego wału korbow Mam pytanie odnośnie wymiany uszczelniacza wału korbowego na rozrządzie silnik fiat brava 1.9 td 100.Śruba M16 koła zębatego jest dokręona momentem 36
Witam. Mam problem z wykręceniem śruby od koła pasowego-łożyska. Próbowałem siły (dwa klucze złamane, trzeci wykrzywiony), opalarkę gazową (klasyczną w tym małym pojemniku), dłutem (widać ślady) i nic. Blokuję śrubę i odkręcam w lewo?
W przypadku sześciokątów stalowych nakrętka lub element dowolnego wyposażenia jest przyspawana do ich główki, dla której można wyjąć śrubę. Powrót do spisu treści Narzędzia i materiały do odkręcania sześciokąta. Możesz odkręcić sześciokąt bez klucza. Czasami trzeba odkręcić narzędzia, które są obecnie dostępne.
Odkręcając śrubę, wykonuj delikatny, ale stały ruch wyciągając ruch obrotowy. Poniższy kroki są niezbędne do otwarcia zapieczonej śruby: Zaopatrzyć się w klucz nasadowy, który najlepiej pasuje do śruby. Delikatnie, ale mocno oprzeć klucz na śrubie i podkręcać siłą ręczną. Jeśli się nie odkręci, wtedy można użyć dłut.
Poniższy film pokazuje, jak otworzyć zamek garażowy z ryglem bez użycia klucza, unikając uszkodzeń. Jeśli garaż jest wyposażony w zamek dźwigniowy, przed jego otwarciem należy zapoznać się z poniższym filmem. Przydatny może być również film, który oferuje trzy różne sposoby otwierania zamka bez klucza.
Swego czasu zrobiłem mały test odnośnie siły dokręcania śrub. Dokręcałem kluczem imbusowym a następnie za pomocą klucza dynamometrycznego ( zaczynając od niskiej wartości aż do momentu kiedy przestanie klikać i ruszy śrubę) sprawdzałem jak mocno jest dokręcona śruba.
Jeśli interesuje Cię, jak odkręcić zardzewiałą śrubę, nakrętkę i inne elementy mocujące, których w żaden sposób nie można odkręcić, jak usunąć osady rdzy w domu, jakie specjalne spraye i kompozycje zastosować, przeczytaj tę publikację.
Wybór odpowiedniego klucza imbusowego: Klucz imbusowy używany do montażu śruby powinien być odpowiednio dobrany do rozmiaru i typu śruby. Użycie nieodpowiedniego klucza może prowadzić do niewłaściwego przekazu momentu obrotowego lub uszkodzenia głowicy śruby, co może utrudnić późniejsze odkręcenie lub wymianę.
Zamknięcie śruby i odkręcenie regulatora – dokładnie dokręcamy śrubę odpowietrzającą. Po zakończeniu odpowietrzania grzejnika żeliwnego warto sprawdzić, czy wszystko działa jak należy. W tym celu odkręcamy regulator i czekamy, aż ciepło zostanie rozprowadzone po wszystkich żeberkach.
5,8 mm. Jednocześnie istnieje wiele otworów na większe śruby. Tak więc pod M8 musisz zrobić kanały: pierwsze 8,4 mm; następnie 9 mm; i wreszcie w trzecim rzędzie ma już 10 mm. Następny wymiar średnicy to M10. Dla tego typu okuć obowiązują następujące normy wymiarowe: w pierwszej linii - 1,05;
I0InO.